Wpis 2018-09-29, 00:51
Twarda sztuka z niej... ale ja już nie wiem co myśleć byle do listopada a w między czasie pośle jej bukiet róż... ciekaw jestem jak zareaguje choć znając realia tej pioeprzonej stytulacji albo podziękuje albo pomyśli ze to tamten jej przysłał... jest piątek 28 września a ja siedzę na siłowni... tak myśle ze to dodam jak by napisała ze za te kwiaty to rzuciła by się na niego... mecze się, wyciskam poty tak sexu mi się chce... nie wiem czy to dziwne ze po 6mc bez sexu jeszcze mam takie libido... czy to sprawa siłowni k testosteronu... nie wiem ale wiem ze kolokwialnie mówiąc zaruchał bym! Wiem złe to brzmi nawet bardzo ale to co siedzi we mnie tyle czasu tez dobre nie jest... ok kończę do następnego a teraz kolejna seria na nogi.
ps. Ta cała sytułacja jest przykra, złe mi z tym