Wpis 2018-09-19, 09:08
Stres!
Po wielu latach obserwacji dostrzegam ze stres powinien być uznany za chorobę XXIw.
Jak byłem młodszy i przychodził dzień ważnego egzaminu to potrafiłem mieć 42stopnie temperatury bo tak się stresowałem... zaś wczoraj dwie sytulacje, jedna w pracy druga zaraz po pracy...
pierwsza to dupek w pracy zajebał cały blat w kuchni kawa i cukrem jak byśmy mieli dziurawe łyżeczki... poprosiłem go o wyczyszczenie tego to dojebał się jak bym nie wiem co zrobi... kazał mi wracać do Polski... ja staram się być spokojnym człowiekiem ale jak szef zaprosił mnie na rozmowę i powiedział ze tamten był się NA MNIE poskarżyć to aż się zagotowałam... a druga sprawa to facet zjechał z ronda złym pasem i prawie rozwalił mi bok samochodu... aż co zatrzymałem i opierdoliłem jak burą sukę... wle jego twarz wyglądała jak by nie wiedział o co chodzi...
trzeba w życiu żyć bez stresowo... kolejnym dowodem ze stres zabija jest długość życia ludzi bez dzieci... wiadomym jest ze dzieci to stres... wywiadówki, pierwsze nocne wyjścia i problemy z nastolatkami... wszystko to składa się w całość skracającą nam życie...
moja dzisiejsza temperatura to 37.6 i jestem w pracy...