Wpis 2018-09-27, 18:04
Dzień kolejny... kobieta zmienną jest... czasami o tym zapominam ze kobieta ma swoje humory... wręcz powinna je mieć bo jak można by docenić te lepsze dni kiedy nie było by gorszych.
Bez ładu i składu w jednej chwili widzę światło w tunelu który się momentalnie zawala chwile później... puki co stoję na zgliszczach a wręcz na nich biegam co by zraucic brzucha... sytulacje obrcna mogę porównać do kupna samochodu kiedy przeglądając ogłoszenia nic ciekawego nie znajdujesz aż tu nagle twój znajomy sprzedaje najpiękniejszy samochód na świecie! Znasz ten samochód bardzo dobrze i już myślisz dobra cena, super wykonanie, kupię go! Sprawdzasz budżet i wychodzi ze będzie trzeba go trochę naciągnąć ale to nie problem, jak są chęci to znajda się i możliwości... ale po jakimś czasie uświadamiasz sobie ze nie jesteś w stanie go nabyć... pracujesz nadgodziny, odkładasz kasę i wyciskacz siódme poty aż dostajesz wiadomość od znajomego ze samochód sprzedany... nie chcąc wyjść na jakiegoś osła czy barana czy po prostu buraka piszesz mu ze fajnie, świetnie i ze cieszysz się ze tak sprawnie mu poszło ale w głębi chce Ci się płakać bo już pokochałeś ten samochód... podobnie jest z Frend Zone, przyjaciółka fajna dziewczyna... a jak znajdzie faceta to taka radość ze hej... uczcijmy minutą ciszy wszystkich facetów w tych „związkach”
W tym i mnie...